maj 232012
 

Wszyscy modelarze latający w F3F znają symulator CRRCsim, który pozwala im przetrwać długie zimowe wieczory. Ale nie wszyscy wiedzą, że CRRCsim wkroczył po cichu w epokę 3D.

Latanie na bramki w CRRCsim’ie nie jest już niczym niezwykłym, ale w marcu jego autor Joël Lienard wydał nową wersję, która umożliwia wczytanie trójwymiarowego obrazu terenu. Autor zwraca uwagę, że jest to młody projekt i może w tej chwili posiadać jeszcze nie do końca dopracowane scenerie. Jednak sama wizja latania na bazy w trójwymiarowej przestrzeni pobudzi wyobraźnię niejednego modelarza.

Nie wiemy jak dużo czasu zajęło przetworzenie pakietu zdjęć na sferyczny obraz przestrzeni wokół pilota. Mimo, że są do tego dostępne narzędzia, wykonanie perfekcyjnej panoramy 360° wymaga wielu poprawek i korekt. Natomiast niewyobrażalną wręcz ilość godzin musiał zająć przeliczenie poziomic i krzywych wzniesień.

W zależności od wczytanej scenerii baza A znajduje się po prawej lub lewej stronie, niezależnie od ustawień modu F3F. Dlatego w brew informacji na ekranie czasami zaczynamy nie po lewej, a po prawej stronie. Scenerie maję różne rozdzielczości, i moim zdaniem zawsze należy wczytywać tę najwyższą, gdyż niższe dużo tracą na jakości. Natomiast we wszystkich sceneriach model rzuca cień na podłoże, dzięki czemu możemy ocenić jego wysokość. W sceneriach została też uwzględniona rzeźba terenu, dlatego model może schować się za wzgórzem.

Należy jednak pamiętać, iż jest to symulator do ćwiczeń F3F i o grafice rodem z RealFlighta 5 należy jeszcze zapomnieć. Natomiast niewątpliwą zaletą jest to, że symulator ten da się uruchomić na każdym komputerze, nawet tym, bez karty grafiki 3D jak Radeon czy GeForce. Niemniej pomysł zrealizowany w udany sposób. Będziemy z śledzić rozwój tego projektu z uwagą.

linki:

Bogusław

[galleryview id=85]

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest niemożliwe.