maj 192013
 

Rozczarowany warunkami na Srebrnej razem z Leszkiem wyruszyliśmy na wycieczkę po okolicznych górkach. Ostatecznie wylądowaliśmy w Radomierzu.

Warunki były mówiąc szczerze mierne, biorąc pod uwagę oczekiwania F3F-wowych zawodników, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Liście z lekka tylko poruszały się, delikatnie uchylając gałęzie. My jednak nie zrażając się niczym bierzemy nasze modele, gdyż nie darowałbym sobie, gdybym wszedł na górkę i nie miał czym polecieć. Tanga w rękę, radio w rękę i idziemy.

Na pierwszy ogień idzie łąka widoczna z krajowej trójki na odcinku Jelenia Góra – Bolków na przeciwko zjazdu do Janowic Wielkich. Podchodzimy na szczyt, pod las. Na środku drzewa, na przedpolu drzewa, po prawej drzewa. Ciasno i niewygodnie. Trzeba by bardzo uważać. Tylko lewa strona jest jako tako otwarta. Idziemy więc wyżej. Obchodzimy las i wspinamy się na łąkę po drugiej stronie. Tu pochylenie jest znacznie większe. Po prawej stronie cały czas towarzyszy nam krawędź lasu i wyrastające wszędzie krzaki, na natomiast z lewej strony jest dość dużo przestrzeni. Rosnące na przedpolu nieliczne drzewa swoimi koronami sięgają naszego poziomu. Wygląda obiecująco. Kiedy lekko powiało, postanowiłem sprawdzić, co to miejsce może nam zaoferować.

Kiedy wypuściłem Tangę z ręki już miałem plan awaryjnego podchodzenia do lądowania. Okazało się to jednak niepotrzebne. Południowo-wschodni wiatr, wiejący z siłą jednego, może dwóch metrów, po prawej stronie, nad lasem, pozwalają na swobodne wznoszenie i powrót do miejsca startu. Naprawdę fajnie zapowiada się to miejsce, a po lewej stronie, jakieś 300 metrów od nas, jest nasze docelowe miejsce. Niestety jest za późno, by się tam drapać z modelami. W trakcie schodzenia Leszek próbuje swoich sił. Jego Junior nie ma doskonałości, która pozwala swobodnie latać mojej Tandze, ale walczy dzielnie. Myślę, że wraz z wyrobieniem ręki, Leszek będzie sobie lepiej dawał radę w takich warunkach.

Załączam kilka fotek z tego miejsca. Wygląda obiecująco.

Bogusław

[galleryview id=156]

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest niemożliwe.