lip 022013
 

Analizując prognozy pogody na najbliższy czas, stwierdziłem że dziś może być ostatnia szansa na polatanie przed moim urlopem. No i zorganizowałem krótki wyjazd służbowy.

No a jak to bywa, przy okazji wyjazdu stwierdziłem, że potestuję zbocze, do którego się wcześniej przymierzałem, a pierwszy rekonesans zrobił tam Maciek. Górka jest koło Strzegomia. Wiatr teoretycznie zapowiadał się właściwy co do siły i kierunku.

Po przybyciu na miejsce, okazało się, że odchyłka jest dość duża. Jednak mimo to wypuściłem pierwszy model. Po lekko stresującym starcie i pierwszym nawrocie, zgodnie z przewidywaniami, modelik zaczął latać dość zdecydowanie, choć niezbyt pewnie. Turbulencje powstałe od drzew powodowały, że model podskakiwał jak stateczek na wodzie. Po kilku minutach lotu, model szczęśliwie wylądował.

Na drugi ogień poszedł Toxic. No i po wyrzucie nastąpiło wyrzucenie kilku przekleństw, nawrót typu „O jej” kolejny nawrót i lądowanie po angielsku. Po krótkiej analizie zdecydowałem się na kolejny wyrzut. Model ciężko wystartował, ale powoli zaczął lecieć. Nawroty musiały być bardzo ostrożne, a model podskakiwał jak korek od szampana. Brak balastu w porównaniu z pierwszym modelem dawał się we znaki. Lądowanie odbyło się bez większych problemów.

Kolejny lot pierwszym modelem i poszukiwanie stref, gdzie lepiej nosi. Okazało się, że najciekawiej latało się kilka metrów przed i ponad zboczem. Jednak w pewnym momencie wiatr siadł, model trochę spadł w zakręcie. Po dwóch kolejnych zakrętach zdecydowałem się wylądować u podnóża górki. Dzięki temu wiem, że wysokość onej wynosi około 17m. Górka wydaje się dość interesująca na wiatr południowy lub południowy z odchyłką wschodnią. Odchyłka zachodnia jest niekorzystna, ze względu na drzewa które generują turbulencje.

[galleryview id=170]

  3 komentarze do “Krótkie polowanie na zbocze i wiatr”

  1. Witaj
    Odchyłka była zdrowo ponad 40 stopni. Tak jak piszesz około 5-10m od zbocza (w przód i w górę) latało się znacznie lepiej niż przy samej krawędzi. Ale górke trzeba było oblatać całą. Mój model ważył 2700g i latał 😉 Tasiemka trochę za nisko i za bardzo na zboczu jest umieszczona i mimo takiej odchyłki pokazywała, ze wieje prostopadle w nos.
    A miejsce fajne i będzie trzeba je odwiedzać, ale jak widać trzeba jechać na Rusko gdy wiatr odchyla się na zachód 😉

    • Hi!! Masz rację!!! Z zachodnią odchyłką tylko Bielawa!!!! Tasiemkę postawiłem jak robiłem pomiary pierwszym razem i bez modelu. Mój Furio był z czterema kostkami(2850g) i nie narzekał że ma ciężko,ale to inna klasa(starsza) niż Toxic,ale dobrze mi się nim lata w różnych warunkach. Jeżeli usłyszysz że ktoś ma na zbyciu Furio to proszę daj znać-chętnie kupię. Teraz przerwa w lataniu do końca września,bo trzeba zarobić na ZUS. Pozdrawiam i życzę dobrej pogody Maciek

  2. Witam!! Jurek_ musiałeś mieć duużą odchyłkę zachodnią!!! Latałem tam we wtorek moim Furio i było może 10 stopni odchylenia zachodniego przy 6-7m/s i było ok. Przy 30 stopniach latanie jest ryzykowne(na krawędzi),ale jak odejdziesz od zbocza ok 5-10m to nie turbi!! Następnym razem odchyłce zach. spróbuj startować ze środka zbocza. Odchyłka wschodnia jest korzystniejsza(orientowałem się po tasiemce z magnetofonu-widziałeś ją) nawet 40st. Furio przy wadze 2400g dobrze radził sobie nawet przy 2-3m/s przedpole jest termiczne i czyste(bez zakłóceń). Uważam że warto zaglądać na to stare wysypisko. Mam jeszcze jedno takie miejsce na wschód,ale to dopiero w pażdżierniku. Pozdrawiam Maciek

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest niemożliwe.