sie 062013
W Niemczech, w Dreźnie rozpoczęły się właśnie Mistrzostwa Świata w konkurencji F3B. Na starcie stanęło 56 zawodników z 16 krajów świata.Na starcie stawiły się ekipy z Francji, Japonii, Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Szwecji, Austrii, Finlandii, Republiki Południowej Afryki, Belgii, Rosji, Holandii Szwajcarii, Hiszpanii, Czech, Włoch i Australii. Niestety na starcie zabrakło naszej ekipy, choć zawody rozgrywane są za miedzą, u naszych zachodnich sąsiadów.
Mistrzostwa można oglądać na żywo. Transmisję przygotował jak zawsze Horizon Hobby. Wszystkie informacje oraz relacja live na oficjalnej stronie tych zawodów http://www.f3b-wm-2013.de/.
Zawody potrwają do 11 sierpnia 2013 roku.
Bogusław
10 komentarzy do “19 Mistrzostwa Świata F3B”
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest niemożliwe.
No i po zawodach. Wygrał A. Herrig. Drugi był niejaki M. Herrig. Pierwszych trzy miejsca zdobyli Niemcy. Iście gościnni byli. Różnica procentowa pomiędzy pierwszym a trzecim – 0,9% 😀
W 5% zmieściło sie 18 zawodników, a w 10% 41zawodników. Co oznacza że zawody były całkiem wyrównane. Odbyło sie 8 kolejek w sumie 24 loty na łebka. Co oznacza że można było sobie polatać co najmniej 124minuty w czasie zawodów. Wynik o niebo ciekawszy w porównaniu z naszymi 15-20minutami lotu na zawodach ;)))
pozdrawiam
Ale to nudne jedyna adrenalina to konkurencja C . Za nic nie zamienił bym F3F na f3b jakoś się nie dziwię że klasa zaczyna się robić coraz mniej liczna …
Maruda jesteś. Latanie na odległość tez jest fajne. A w termice tyko 10min się lata – da się przeżyć 😉 I im bliżej końca każdej konkurencji tym napięcie coraz bardziej rośnie 😉 Dla leniwych niziniaków jest to konkurencja jak znalazł.
A podoba Ci sie praca pomocników? ;D
Kamil, nie nudne – tylko chciałeś powiedzieć – trudne 🙂
Zupełnie inaczej lata się termikę na płaskim, a inaczej na zboczu. Taaaki długi hol a nawet najlepsi mają problem utrzymać się 10 minut.
W tym roku jedziemy jeszcze na 2 imprezy do Czech, a Ty Jurku szykuj się na przyszły sezon 🙂
A kusicieli z Wrocławia to nie słuchaj, w tym roku niestety wymiękli, żaden nie dojechał na MP.
pozdrawiam
No dobra – tam nie mamy żadnych szans 🙂 Zostajemy przy tym co mamy 🙂
O. I to jest poprawne stanowisko. Ale widzę, że tam kobity też latają 🙂
Jedna na pewno.
Wiesz…podoba mi sie to 😉
Czyli trzeba montować ekipę 🙂
Oj Jurku…
Oj Bogusiu-trzeba się cieszyć chwilą i z niej korzystać. We Wrocławiu kusicieli kilku jest 😉 U nas płasko i możliwości znacznie mniej do fajnego latania niż u Was czy nas Morzem. Kto wie co nowy rok przyniesie.
A na dodatek pewnie łatwiej do kadry sie dostać, skoro nikt nie pojechał ;))))) (to taki dowcipik zaczepny)