wrz 142011
 

Od paru dni w naszej kotlinie powiewa z kierunków zachodnich.

Wybrałem się na górkę,  gdzie powietrze ciął już Sting Karola. Wiaterek kręcił co chwila zachód-północny zachód. Wiało konkretnie, więc wypadało dobalastować model.

Po godzinie latania odwiedził nas Bogusław, niestety bez modelu.  Chwilę pogawędziliśmy, pośmialiśmy się. Latało się bardzo dobrze mimo lekko burzliwego powietrza. Termika w kosmos, można było ładnie „zapalić”  ze sporej wysokości, modele świetnie odbijały na zakrętach.  Powiedziałbym wyżywka na maksa.

W między czasie na zboczu pojawił się Wolf, nasz nowy kolega, który latał multipleksowym Piperkiem. Bardzo podobało mu się nasze szalone latanie na bazy, widać było, ze F3F przypadł mu do gustu. Kto wie, może kiedyś dołączy do naszego Teamu.

Po paru godzinach wspólnego latania w końcu musiałem zjechać, ale Karol został i korzystał ze świetnych warunków.

Rafał.

 

[galleryview id=24]

  3 komentarze do “Wieje zachód”

  1. Z przykrością stwierdzam że obowiązki i praca nie pozwoliły mi dołączyć do ekipy . Mam nadzieję że dziś ani pogoda ani obowiązki nie przeszkodzą mi w odwiedzeniu zbocza.

  2. Hy guys,

    greetings- and thank you for the friendly welcome.

    See you on the hill ! Tcymajcie sie !

    Wolf Ludwig

    • Herzlich willkomenn Wolf,
      please don`t forget about your wife when are you flying on the slope!

      Best regards
      Darek

Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest niemożliwe.