
W imieniu kolegi Krzysztofa zamieszczam artykuł dotyczący wykonywania zdjęć z pokładu modelu RC.
Zdjęcia z powietrza
Realizacja pomysłu zrodziła się dwa sezony temu. Wykorzystując projekt opisany na stronie: http://forumrc.alexba.eu/ipw-web/bulletin/bb/viewtopic.php?t=7463 przez kolegę modelarza AIMEIZA zakupiłem kamerkę MEDION 5319.
Wykonałem przeróbkę dokładnie jak w opisie łącznie z zaprogramowaniem procesorka sterującego wykorzystując wsad kol. ZBIGA.
Wszystko działa dokładnie jak w opisie. Sama kamerka nie jest dziś czymś rewelacyjnym 1,3 Mpiksela matryca , rozdzielczość foto 1248×960, ale w tym najbardziej interesująca waga 47,5 g. Przy zachowaniu pewnych zasad wspomnianych na w/w stronie (dobre oświetlenie, kamerka zamocowana do przodu, nie robimy zdjęć lecąc łukiem) zdjęcia wychodzą względne.
Moja kamerka jest montowana na trenerku 1,4 m na spalinkę OS MAX 15FP co dodatkowo zmusiło mnie do rozwiązania sposobu ochrony soczewki przed wszechobecną, tłustą mgiełką. Zastosowałem dodatkowe mikroserwo i osłonkę wykonaną z opakowania po baterii CR 2032 stosowanej do PC.
W moim starym, poczciwym GRAUPNER 314 – 35 MHz do uruchomienia fotokamerki służy przełącznik trzypozycyjny: góra – funkcje (foto lub video), dół – migawka, środek oczywiście neutrum. Przesłonkę otwieram potencjometrem.
Dla podzielenia się „Zabawą z drugą osobą” w/w manipulatory mogą być zamontowane na kabelku.
Nie stwierdziłem wpływu pracy kamerki na pracę aparatury. Na zdjęciach widać pracujące śmigło. Fotki wykonałem startując spod Góry Szybowcowej oraz latając nad naszym lotniskiem. Używając aparatu o lepszych parametrach uzyskamy zdjęcia o wyższej rozdzielczości
i w przypadku „przygody”, takiej jak spotkała któregoś z naszych kolegów, chyba trzy sezony temu, kiedy to na zachodnim zboczu „zaginął” 2,6 m biały szybowiec(Cularis) – zdjęcia z powietrza byłyby pomocne.
Krzysztof Bański.
[galleryview id=38]
4 komentarze do “Fotografowanie z powietrza przy pomocy modelu zdalnie sterowanego”
Przepraszamy, zamieszczanie komentarzy jest niemożliwe.
Już nie mogę się doczekać. 🙂
No to chyba otworzymy sekcję zwiadu lotniczego 🙂
Z tego co wiem to Marcin & Easy Glider odkryli przypadkiem skradziony samochód 😉
Trzeba to sprawdzić, bo pewnie czerwony eskort (to co z niego pozostało) dalej czeka w zaroślach na swego właściciela. No a czas zimowy poświęcę na przygotowanie modelu FPV.