Sobotnie balowanie

Plany na sobotni dzień były ambitne, spotkać się na łomnickim lotnisku i skorzystać z zimowo-wiosennego słoneczka.

Dzień wcześniej planujemy spotkać się na Łomnicy i troszkę przewietrzyć skrzydła w naszych modelach. Na lotnisku parę minut po trzynastej pojawiam się z rodziną jako pierwszy, dobrze nie rozpakowałem auta, a już widzę na horyzoncie Rafała jadącego w naszym kierunku. Kierowca zaciesza pasażerowie też, więc szykuje się dobra zabawa 😉 plan na dzisiejszy dzień jest taki pokręcić się na uwięzi, pozrzucać skoczka z RWD5, pouczyć młody narybek latania RC oraz oblatać jaskółkę, którą przywiózł ze sobą Arek. Warto zaznaczyć, że Arek jest wychowankiem naszej modelarni.

Holowanie jaskółki

Takiego dnia nie mógł przegapić Kamil, który też pojawił się na lotnisku ze swoim kombatem tuż po nim przyjechał Grzesiek z Piotrkiem oraz Janusz.

Spora grupa zapaleńców dzisiejszego dnia okupowała łomnickie niebo, było miło i wesoło, choć brakło jednego ….rozpalonego grilla.

P.S. Sobota dla mnie mojej żonki oraz Rafała i jego żoneczki strasznie się dłużyła i zakończyła się późnymi nocnymi lotami quadra po nie herbacie za moim domem 😉

Nocne naloty quadrem Rafał widzi podwójnie ale to pewnie z…  przemęczenia

Marcin

[galleryview id=254]